klasa IV Technikum Hotelarskiego na wycieczce pod opieką P. W. Trzcińskiego - 06.12.2010

Dnia 6 grudnia czyli w Mikołajki klasa IV technikum hotelarskiego z ZSZ w Wąbrzeźnie wybrała się na wycieczkę w celu poznania atrakcji turystycznych powiatu wąbrzeskiego. Zimowa pora nie skłaniała pierwotnie do zwiedzania, ale okazuje się, iż każda pora roku jest dobra na poznawanie okolicznych atrakcji.

 O godzinie  8.00 zebraliśmy się  przy szkole na ulicy Żeromskiego. Pierwszym punktem wycieczki był Ryńsk. Główną atrakcją był  kościół św. Wawrzyńca z którego historią zapoznał nas ksiądz proboszcz. Niezwykłe losy kościoła i bardzo stare i wielowiekowe jego wnętrze skłaniały do refleksji. Kościół był związany z działalnością Mikołaja z Ryńska który założył patriotyczne Towarzystwo Jaszczurcze. Losy Mikołaja z Ryńska towarzyszyły nam w dalszym poznawaniu Ryńska.

 Następnie udaliśmy się do parku przy zespole dworsko – pałacowym w którym dzisiaj mieści się szkołą podstawowa. W parku  znajduje się słynny cis który swoimi rozmiarami wręcz przytłacza i nie ma sobie równych w całym powiecie wąbrzeskim. Cis był zasadzony prawdopodobnie przez samego Mikołaja z Ryńska. W pobliżu znajduje się kamień Mikołaja z Ryńska, a także bagno w kształcie jaszczurki.

Kolejnym miejscem zwiedzonym przez nas był kościół św. Małgorzaty w Płużnicy. Niestety nie mogliśmy go zobaczyć wewnątrz ponieważ ksiądz z który byliśmy wcześniej umówieni musiał pilnie wyjechać, a więc kościół zobaczyliśmy tylko z zewnątrz. Szkoda ponieważ XIII wieczne : kropielnica i krucyfiks na pewno warto było zobaczyć.

W  dalszej wędrówce trafiliśmy do TRGP czyli Towarzystwa Rozwoju Gminy Płużnica, gdzie nasz opiekun p. Trzciński - nauczyciel usług turystycznych – załatwił nam prelekcję na temat pozyskiwania pieniędzy z UE. Wykład ogromnie przydatny szczególnie w kontekście niedługiej matury i prawdopodobnej okazji podjęcia pracy i skorzystania z podjęcia unijnego dofinansowania. Tam w ramach prezentu na Mikołajki otrzymaliśmy gadżety w postaci kubków, długopisów i folderów.

 Kolejnym celem wycieczki były Stanisławki, gdzie znajduje się skansen Pani Ireny Szymion. Dzięki gościnności właścicielki  zregenerowaliśmy siły otrzymując gorącą herbatę i drożdżówkę. Przy pomocy właścicielki  zwiedziliśmy skansen, gdzie znajduje się mnóstwo arcyciekawych rzeczy. W ostatnim czasie przybyły liczne pamiątki po wąbrzeskiej matematyczce p. Gogolewskiej w tym porcelanowe miniaturowe filiżanki i stare malowidła. Miłym zaskoczeniem dla nas było otrzymanie od Pani Ireny książek. Książki okazały się prezentem Mikołajkowym. To już nie pierwszy prezent dzisiaj, a więc mamy szczęście nie ma co . Dziękujemy Pani Irenko !

Ostatnim miejscem zwiedzonym przez nas był drewniany kościół w Jarantowicach  który wywarł na nas ogromne wrażenie. O dziejach tego wspaniałego zabytku opowiedział ksiądz proboszcz  Kalinowski z Wąbrzeźna. Warto się zapoznać z historią kościoła , szczególnie z jego renowacją, a to dlatego, iż jest to jedyny kościół drewniany w Polsce kryty strzechą trzcinową.

 Wycieczka zakończyła się wspólnym wypadem do pizzerii Kameleon. Pizzerię polecamy !!! Smacznego !!!

Warto więc jeździć na wycieczki nawet takie tylko jednodniowe. Dobrze się bawiliśmy, miło spędziliśmy czas, a przy okazji poznaliśmy najciekawsze atrakcje turystyczne okolicy Wąbrzeźna.

 Wyjazd został zorganizowany jako lekcja przedmiotowa ZSZ. Organizacją zajmowały się  uczennice tej klasy: Anna Nowak, Agnieszka Sipak i Magdalena Piotrowska, a nad całością czuwał Pan Wojciech Trzciński.

autor: Magda Piotrowska